środa, 26 kwietnia 2023

Wielki format w studio oraz ciemni GTF 25.04.2023.

Powoli dążymy ku perfekcji w używaniu wielkiego formatu, aczkolwiek jak na razie ograniczamy się do jego najmniejszej wersji, czyli starego europejskiego formatu 9 x 12 cm. Wczoraj użyliśmy kamer; Reflex-Primar z obiektywem Trioplan 3,5/210 mm oraz należącego do Andrzeja Baranowskiego Voigtlandera z obiektywem 6,8/13,5 cm. Stosowaliśmy pełny otwór przysłony, co w przypadku Voigtlandera oznaczało konieczność wykonania potrójnej ekspozycji, z racji ciemnego obiektywu.

Ładowanie błon do kaset, wkładanie do uchwytu wydrukowanego przez Igora w 3D oraz ich późniejsze wywoływanie można było przeprowadzać przy czerwonym świetle, co znakomicie ułatwia życie i nie szkodzi filmom RTG niewrażliwym na ten właśnie kolor.

Błony FUJI X-ray 13x18 cm należało tylko przyciąć nożyczkami do formatu odpowiadającego wkładkom do starych kaset na płyty szklane, co niekiedy jest widoczne na krawędziach, jako że nie posiadamy jeszcze przymiaru umożliwiającego szybsze cięcie błon np. skalpelem.

Do wywoływanie użyliśmy wywoływacza ADOX Adonal rozrobionego z wodą w proporcji 1:50. czas wywoływania wyniósł ok. 5-6 minut, tak wiec następnym razem będzie można użyć proporcji 1:100 dla lepszej kontroli kontrastu.

Po wywołaniu i nalaniu przerywacza koreks można było zamknąć i resztę obróbki przeprowadzić już przy białym świetle. Poniżej pokazujemy skany części bardziej udanych zdjęć portretowych z sesji. Nie wszystkie wyszły, lecz sprzęt oraz kasety liczą sobie od ponad 90 do 70 lat. Cały czas je poprawiamy, prostujemy, malujemy itd.

Dziękuję wszystkim za obecność oraz współpracę. W planach mamy wykonanie portretów naszym wszystkim członkom GTF.

Voigtlander z ob. 6,8/13,5 cm; potrójna ekspozycja.








niedziela, 23 kwietnia 2023

Błony RTG w plenerze, czyli kaprysy zabytkowego kliszaka 9 x 12.

 22.04.2023 zabrałem w plener zabytkowego kliszaka - korpus to sowiecki Fotokor 9 x 12 cm, natomiast czołówkę z migawką i szkłem przełożyłem z innego gadżetu retro, jako że Voigtlander ma szerszą skalę czasów i chyba lepsze szkła. Niestety, każda z posiadanych przeze mnie antycznych kaset przepuszczała nieco światła, co widać na reprodukcjach.

Do kaset założyłem w ciemni przy czerwonym świetle zakupione kilka dni temu błony rentgenowskie FUJI formatu 13 x 18 cm, które po prostacku przyciąłem nożyczkami do 9 x 12 cm. 

Nad jeziorem naświetlałem je w kamerze ustawionej na statywie, na obiektyw założyłem zielony filtr PZO, który przypadkiem pasował do średnicy obiektywu. Chciałem maksymalnie ograniczyć ilość światła, nie przymykając zanadto przysłony. Założyłem, że czułość błon to 80 ASA (mierzyłem dla wartości 40 ASA ze względu na filtr).

Czasy migawki to 1/50-1/100 s, przysłony to wartości 9 i 12 wg starej skali.

Wołałem w ciemni przy czerwonym świetle, starając się kontrolować proces. Pierwsza błona została wywołana w przeszło dwudziestoletnim Rodinalu, który już zdążył się skrystalizować na dnie, niemniej jednak nadal pracował jak należy. Rozrobiłem go z wodą w temp. 20 st. C w proporcji 1:50. Czas wywoływania pierwszej błony wyniósł ok. 6 minut, co okazało się zbyt mało. Niemniej jednak po zeskanowaniu i podkręceniu obraz jest do przyjęcia jako poglądowy.

T = 1/100 s, f = 9. Rodinal 1+50 przez ok. 6 minut. Błona słabo kryta, przy lepszych (światłoszczelnych) kasetach byłaby całkiem użyteczna. Pierścienie pośrodku to prawdopodobnie reakcja błony z rozgrzanym metalem szyberka kasety, które nagrzewała się przez kilka minut na ostrym słońcu.


t = 1/50 s, f = 12. HC-110 zmieszany z wodą 1:63, wołanie przez ok. 4,5 min. skan bez żadnej obróbki.

Skan poddany lekkiej obróbce w Photoshopie z podbiciem kontrastu oraz plamkowaniem. Gdyby nie nieszczelne kasety, byłbym całkiem zadowolony.


Wnioski nasuwają się następujące: błony RTG są użyteczne dla naszych celów, niemniej jednak są niezmiernie delikatne podczas obróbki; emulsja nałożona obustronnie łatwo się rysuje. Ja wywołałem pierwszą błonę w kuwecie, następne obrabiałem dla ułatwienia w koreksie, natomiast łapki trzymające błony zarysowały je, co widać po bokach reprodukcji. Najlepiej będzie wywoływać je w kuwecie ze szklaną płytką na dnie, po której błona będzie się ślizgała, lecz nie rysowała. Czerwone światło odbite od ściany w niczym błonom nie szkodzi; postęp wywoływania można więc kontrolować, nawet przybliżając co minutę błonę bliżej światła lampy ciemniowej. Błony obrabiają się bardzo szybko; wywoływacz należy rozcieńczać i do tego celu najlepsze wydają się wszelkie mutacje Rodinala albo HC-110 rozcieńczane wodą nawet w proporcji 1:50 - 1:100. Utrwalanie to 3-4 minuty, należy uważać przy płukaniu, by nie porysować. Po wysuszeniu błony są dość odporne mechanicznie.

t = 1/100 s; f = 9. Skan z grubsza wyplamkowany.


piątek, 21 kwietnia 2023

21.04.2023 - Wernisaż wystawy Bogdana Kizło "Ja i Moje Pinhole" w Galerii GTF.

 

Zapraszamy do Galerii GTF, w której od 21 kwietnia 2023 r. prezentowana będzie wystawa fotografii otworkowych Bogdana Kizło. Wernisaż 21 kwietnia 2023 r. o 18:00. Wstęp wolny.

Autor o sobie

Bogdan Kizło (1957). W roku 1977 ukończyłem Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych wydział fotografii artystycznej w Gdyni Orłowie. Następnie przez 4 lata pracowałem w PLSP jako nauczyciel fotografii. Moim nauczycielem i idolem był Roman Joachimowski, z którym później pracowałem. Inspiracją na przełomie lat 70 i 80-tych bardzo prężnie działające Gdańskie Towarzystwo Fotograficzne, którego jestem członkiem z przerwą (1981-2023) od 1981 roku.

Między rokiem 1981 a 2003 nie zajmowałem się fotografią. Od roku 2003 zaczynam na nowo odkrywać tajniki fotografii, w tym cyfrowej. Fotografuję to co mnie otacza, a najbardziej wydarzenia polityczne.

W roku 2015 wstąpiłem do Stowarzyszenia Pomorskie Towarzystwo Fotograficzne. W roku 2018 zostałem vice prezesem SPTF.

Wystawy indywidualne
– Galeria Ciasna “nuda” 2016,
– „Adamowicz” Dom Kultury Chwałowice w Rybniku 2019.

Wystawy zbiorowe SPTF Chmielno, Tczew, Skarszewy, Gdańsk, Galeria Foto Art “To ja” i “Wprowadź w ruch” indywidualne wystawy 2018 r. Tryton Business House Gdańsk 2019-2020: “Wprowadź w ruch” indywidualna, „Oto my”, ” “Zima”, “Portret”, „Migawki z Gdańska” , „Szkło i biżuteria”, „Portret”,  “Relacje-duety, „Brzeg”, “Natura”, „Struktura materii”, „Impresja”,  „Krajobraz”.



 

Spotkanie autorskie z Bogdanem Kizło w GTF 20.04.2023. fot. Adam Fleks

Spotkanie autorskie z Bogdanem Kizło w GTF 20.04.2023. fot. Adam Fleks

środa, 19 kwietnia 2023

Wielki format w ciemni - wreszcie powiększenia 18.04.2023.

Ogromny i ciężki jak na nasze warunki powiększalnik otrzymany od Sławomira Fiebiga, czyli czechosłowacki Magnitarus z obiektywem Belar 180 mm f = 4,5 zaczął wreszcie współpracować, aczkolwiek będzie jeszcze wymagał wyregulowania ustawienia źródła światła.

Niemniej jednak we wtorek 18.04.2023 nastąpiła wielkopomna chwila, jako że wraz z Andrzejem Baranowskim i Andrzejem pawłowskim wykonaliśmy na próbę pierwsze nadające się do oglądania i pokazywania powiększenia w formacie 18 x 24 cm na papierze Fotonbrom z ok. 1997 r. Ta końcówka produkcji bydgoskiego Fotonu całkiem przyzwoicie zachowuje się w wywoływaczu litowym ORWO 70, i do uzyskania odbitki nie trzeba nawet zużywać dużych ilości chemii.

Negatywy to błony Fomapan 400 wywołane w D-23 oraz D-76 (1+3), naświetlone w kamerze skrzynkowej Reflex-Primar z obiektywem Trioplan Hugo Meyer 3,5/210 mm.

Pasek testowy pozwolił na określenie czasu ekspozycji na 25-30 sekund przy przesłonie f = 4,5 w obiektywie powiększalnikowym, następnym razem sprawdzimy to dla f = 5,6 - może będzie równiej świeciło, jako że w centrum obraz jest nieco jaśniejszy i mniej kontrastowy. Jednak może to też wynikać z wieku samego papieru, trzeba więc będzie użyć materiałów innych producentów, które jeszcze posiadamy.

Poniżej kilka zdjęć z wczorajszego popołudnia, które było poza tym udane - próby kliszaka 9x12 cm oraz spotkanie z nowym kandydatem do GTF.

Rozgrzany po dekadach Magnitarus.

Pierwsza odbitka z Magnitarusa. Fotonbrom 18 x 24 w licie ORWO 70.

Urobek z sesji w ciemni.


wtorek, 18 kwietnia 2023

Zmiana planów na 4.05.2023, ciemnia GTF pracuje!

 UWAGA! W dniu 4 maja zmieniamy plan - zamiast konkursu miesiąca, który przesuniemy na kolejny czwartek 11.05, kiedy to po konkursie zaprezentuje się kandydat do GTF - Andrzej Zagórski - będzie miał miejsce wernisaż w Oliwskim Ratuszu Kultury.

Zgodnie z informacją od Jerzy Wyrębski właśnie 4.05.2023 o godzinie 19.00 odbędzie się jego wernisaż w Oliwskim Ratuszu Kultury. Wstępnie uzgodniony termin był na 05 maja, ale okazało się,że wtedy jest koncert w Ratuszu.
Mam nadzieje, że zechcecie wziąć udział w wernisażu, zaś kolejny tydzień przyniesie zarówno większą ilość zdjęć na konkurs p.t. "To takie ludzkie", jak i dodatkowe doznania po obejrzeniu prezentacji kandydata.
Przepraszam za zamieszanie, ale sytuacja jest jak zwykle dynamiczna, i ze względu na naszego Kolegę, wymaga zmian.
Prezes złożył zlecenie na druk naszego albumu "Świątynia Światła". Wkrótce dalsze informacje. 
 
fot. Jerzy Wyrębski GTF

fot. Jerzy Wyrębski GTF

Ciemnia jak zwykle od 17.30.
A tutaj ku pamięci dla chętnych 🙂
D-76H (Grant Haist)
Ta formuła jest nie do odróżnienia od Kodak D-76 i może być używana dokładnie w ten sam sposób, z zachowaniem tych samych czasów wywoływania. Jej zaletą jest niższy koszt produkcji, jest bardziej "przyjazna dla środowiska" i bardziej stabilna niż D-76.
Woda o temperaturze 52°C 750,0 ml
Metol 2,5 g
Siarczyn sodu bezwodny 100,0 g
Boraks 2,0 g
Woda do uzyskania 1,0 litra
Stosować jak w przypadku D-76. Jeżeli się sprawdzi w weekend, to za tydzień złożymy sobie ze 2 litry, i będzie można wołać błony rtg, które zamówiłem do wielkiego formatu.
 

Wernisaż wystawy Adama Fleks oraz Wojciecha Korsaka "Duety" 15.04.2023 w Galerii w Zaułku.

 Bardzo się cieszę, jako że wczoraj miał miejsce mój pierwszy wernisaż w galerii "W Zaułku" w Gdańsku przy ul. Zaułek Św. Bartłomieja. Pokazałem się razem ze znanym fotografem Wojtkiem Korsakiem, przez wiele lat działającym we Francji. Obydwaj eksponujemy po 10 odbitek barytowych, z tym że moje zostały jak zwykle wykonane w technice litowej, z którą zmagam się od kilkunastu już lat. Czas ekspozycji to 15-28.04.2023.

Liczę na to, że może jakieś zdjęcia trafią pod "strzechy", jako że galeria jest komercyjna i z powodzeniem handluje sztuką, aczkolwiek do tej pory głównie malarstwem oraz rzeźbą. 

Bardzo dziękuję za uczestnictwo wszystkim gościom; atmosfera była bardzo miła i twórcza, zobaczyłem wielu znajomych, poznałem też nowych ludzi/twórców. Dziękuję za zdjęcia, szczególnie Asi :)






 

piątek, 14 kwietnia 2023

Sławomir Fiebig i jego wystawa "Rana" w Fabryce Kultury w Redzie (ul. Łąkowa 59A) od 14.04.2023.

Wystawa Sławomira Fiebiga "Rana" jest od dzisiaj eksponowana w Fabryce Kultury w Redzie (ul.  Łąkowa 59A). Wystawa przedstawia pracę kopalni węgla brunatnego oraz spustoszenie, jakie ona czyni w krajobrazie.

Zdjęcia powstały w 2008 roku podczas warsztatów fotograficznych Kolskiego Klubu Fotograficznego "Fakt".

Wystawę można oglądać od 14.04.2023, finisaż przewidziany jest na 19.05.2023. 





 

piątek, 7 kwietnia 2023

Konkurs miesiąca oraz wielki format 6 kwietnia 2023.

We czwartek 6 kwietnia 2023 wręczyliśmy legitymacje Wiesi Wolanieckiej (793) oraz Leszkowi Błaszczykowi (795). 
 
Odbył się konkurs miesiąca "Mniej niż zero".
Werdykt Jury (odpowiedzialni: Adam Fleks, Bogdan Kizło, Grzegorz Zieleniec):
  1. Marcin Lichwa 2. Stefan Korona 3. Eugeniusz Trojanowski 4. Wiesia Wolaniecka 5. Igor Grzegorski
Werdykt Publiczności:
Po konkursie zrobiliśmy sobie przedświąteczne zdjęcia kamerą wielkoformatową. 

fot. Adam Fleks

fot. Igor Grzegorski


środa, 5 kwietnia 2023

Wielki format posklejany.

Skanowanie plików z wielkoformatowych negatywów 9 x 12 cm na niedostosowanym do takich zabiegów skanerze (Epson V600) pociąga za sobą konieczność ich późniejszej obróbki w Photoshopie.

W mojej bardzo starej, jeszcze płytkowej wersji, użyłem funkcji Photomerge czyli tworzenia panoram, do ich połączenia w ten sposób, by cały kadr był widoczny.

Plamkowałem bardzo oszczędnie, pragnąć zachować analogowy sznyt błon Fomapan 400 wymoczonych przez Igora w D-23.

Andrzej Baranowski, fot. Igor Grzegorski.

Igor Grzegorski, fot. Adam Fleks

Adam Fleks, fot. Andrzej Baranowski.


sobota, 1 kwietnia 2023

Wielki format ku pamięci w prima aprilis.

Wklejam to informacyjnie ku pamięci na przyszłość, jako że wszystko dobrze działa. Poza tym nie wszyscy korzystają czy posiadają konto na FB.

Dzisiaj naświetliłem 6 błon Fomapan 400 9 x 12 cm i wywołałem je w naszym koreksie z wkładem wydrukowanym w 3D przez Igora. Tym razem naświetlałem je nominalnie, czyli na 400 ASA, po czym wywołałem w D-76 1+3 przez 19 minut w temperaturze 22 st. C. Ten wywoływacz pozwala na lepsze wydobycie czułości, jako że poprzednio użyty przez nas w ciemni D-23 zaniża czułość materiałów (poprzednie błony naświetlaliśmy mierząc dla 200 ASA).

D-76 składałem sam, miał ponad 6 miesięcy, ale pracuje wyśmienicie.
Na spotkaniu we wtorek będziemy pracować dalej, a za jakiś czas czeka nas wywoływanie odbitek, bo powiększalnik do wielkiego formatu mamy już sprawny (dzięki Igorowi i jego drukarce 3D).
 
Podoba mi się połączenie współczesnej technologii z przeszłością (wydruk 3D czyli wkładka do starego Krokusa z lat 80-tych plus film Fomy oparty na bardzo tradycyjnej technologii) oraz zabytku, czyli koziołka z buczyny do suszenia negatywów. Dostałem go dawno temu wraz z drewnianą skrzynią, czyli lustrzanką Primar-Reflex 9 x 12 cm (rok 1951). Sądzę, że odstęp czasowy między tymi wszystkimi wynalazkami to co najmniej 3-4 generacje fotografów. I patrzcie ludzie, wszystko współgra, że miło!
Krokus oraz wkład z błonami 9 x 12 cm po wypłukaniu.

Wkład z widocznymi błonami.

Wkład 3D oraz błony na antycznej suszarce z buczyny (lata trzydzieste?).