sobota, 18 grudnia 2021

Wernisaż wystawy Grzegorza Zieleńca "PTAKI" w Galerii GTF 17.12.2021.

Można rozpocząć standardowo: Otóż w piątek w dniu 17 grudnia 2021 w Galerii GTF miał miejsce wernisaż wystawy Grzegorza Zieleńca p.t. "Ptaki". Jednak to tylko tylko tytułem wstępu. W naszej Galerii rzadko zdarza nam się oglądać tak dobre zdjęcia przyrody, a ekspozycję zdjęć z dziedziny ornitologii, która tutaj przekształciła się w gałąź fotograficznych sztuk pięknych, mieliśmy sposobność obejrzeć po raz pierwszy. 

Wystawa obejmuje - ze względu na szczupłość miejsca - około 20 wysmakowanych pod względem estetycznym fotogramów przedstawiających ptaki mniej lub bardziej egzotyczne, gatunków nie zawsze znanych, nazwy których część z obecnych poznała po raz pierwszy. Zdjęcia powstawały w przeciągu lat, jako że fotografia przyrodnicza polega głównie na poszukiwaniach, podchodach, skradaniu się, wyczekiwaniu na to, aż nieposłuszny czy raczej nieświadomy model zechce się właściwie ustawić, do tego dochodzi potrzeba odpowiedniego światła, wyczucie chwili, sprawny sprzęt - innymi słowy, oprócz umiejętności i dobrego sprzętu potrzebne jest też szczęście oraz dobra kondycja fizyczna.

O tym wszystkim Grzegorz opowiedział w trakcie wernisażu. Dopisała publiczność, składająca się nie tylko z tradycyjnie zainteresowanych sztuką fotografii członków GTF, ale również zaproszonych gości. Catering był również bardzo inspirujący. 

Z racji zbliżających się Świąt oraz wyjazdów z nimi związanych było to prawdopodobnie ostatnie tak liczne spotkanie w tym roku, co nie oznacza, że nie będzie możliwości mniejszych zgromadzeń w kolejne dni; zależy to od indywidualnych potrzeb. 

Fotografie ze spotkania wykonali Andrzej Pawłowski i Adam Fleks.















piątek, 17 grudnia 2021

Owocne spotkanie w dniu 16.12.2021.

 Na spotkaniu czwartkowym w przeddzień wernisażu naprawdę wiele się zadziało. Początkowe założenie było takie, że mieliśmy oglądać zdjęcia, jednak akurat z tego nic nie wyszło, jako że Koledzy postanowili zamontować zakupione wcześniej tła, abyśmy mogli lepiej fotografować w naszym studio. Tak więc Andrzejowie, Witek oraz Marcin zabrali się za montaż, fotografował ich Jurek Kulczycki, wszystkiemu zaś asystowała nowa drabina alu zakupiona i przywieziona przez Grzegorza.

W tym samym czasie w ciemni odbywała się intensywna obróbka chemiczna wielkoformatowych negatywów RTG, na podsumowanie sesji ciemniowej został wywołany kolejny archiwalny negatyw ORWO NP7 (w złożonym ze starych składników D-23). 

Poniżej kilka zdjęć ze spotkania. Zaś w piątek 17.12.2021 wernisaż wystawy Grzegorza Zieleńca, czemu zostanie poświęcony kolejny wpis.

Montowanie tła. Fot. Jerzy Kulczycki

j.w. Fot. Jerzy Kulczycki

Andrzej sprawdza działanie łańcuszków do opuszczania i podnoszenia teł. Fot. Jerzy Kulczycki.

Po skończonej pracy. Fot. Jerzy Kulczycki

Tła zamontowane i podniesione. Fot. Adam Fleks

Zbliżenie na tła. Fot. Adam Fleks

Wywołane błony wielkoformatowe RTG Piotra Langmana. Fot. Adam Fleks

Piotr i Michał komentują sesję na rusztowaniach wokół wieży Św. Katarzyny. Fot. Adam Fleks


piątek, 10 grudnia 2021

"Ptaki" Grzegorza Zieleńca w Galerii GTF od 17.12.2021 do 28.01.2022.

W piątek 17.12.2021 o 18.00 w naszej Galerii GTF będzie miał miejsce wernisaż wystawy Grzegorza Zieleńca, który z sukcesami oraz w piękny artystycznie oraz technicznie sposób fotografuje przyrodę. Tym razem pokażemy jego wystawę poświęconą ptakom.

On sam o sobie skromnie pisze:

Grzegorz Zieleniec, fotograf przyrody, który sam lub z grupą osób o podobnych zainteresowaniach przemierza interesujące miejsca w Polsce i Europie. Rejestruje to co być może za kilka lub kilkanaście lat będzie można zobaczyć tylko na papierze lub monitorze komputera. 


Krogulec

Rybitwa białoczelna

Flaming 2

 

sobota, 4 grudnia 2021

Sobotnie oglądanie wystawy "Lux Aeterna" w Domu Uphagena. 4.12.2021.

 Jako że pandemią straszą, to zebraliśmy się małą grupką przed Domem Uphagena ok. godz. 11.00 w sobotę 4 grudnia 2021. Przeraziły nas nieco i zaskoczyły spore grupy wchodzące i wychodzące z Muzeum Gdańska, jednak weszliśmy bez problemu po przedstawieniu się jako autorzy wystawy. Wejście na najwyższe piętro wystawiennicze było zagrodzone, jednak okazało się, że to tylko ze względu na braki personalne w tym dniu, a poza tym wystawa ma się cieszyć sporym zainteresowaniem.

Weszliśmy więc na górę. Po obejrzeniu całości uznaliśmy, że nasze wspólne dzieło jest na bardzo przyzwoitym poziomie, z dużą ilością świetnych zdjęć, zaś drobne niedoróbki będzie można przy najbliższej okazji usunąć.

Za układ plastyczno-tematyczny odpowiadają Adam Fleks oraz Piotr Zabłocki przy pomocy Witolda Węgrzyna, który na samym początku pomagał nam przy wyborze zdjęć.

Za pomoc organizacyjną dziękujemy serdecznie Panu dr Wojciechowi Szymańskiemu z Muzeum Gdańska/Domu Uphagena oraz personelowi zaangażowanemu w transport oraz wieszanie naszej wystawy.

Uznaliśmy, że ponieważ na razie w Muzeum nie da się zorganizować wernisażu ze względu na pandemię, to zrobimy go sobie eksternistycznie/zamiejscowo w styczniu w siedzibie GTF. Myć może na wiosnę dojdzie do finisażu w Domu Uphagena. Nie jest to jednak od nas zależne.

Poniżej kilka szybkich dokumentarnych zdjęć z komórki przez Adama i Asię Fleks.

Plansza wystawiennicza - wersja z Domu Uphagena przetworzona przez Adama Dereszkiewicza.
Plansza w układzie pionowym na parterze koło klatki schodowej prowadzącej ku naszej wystawie, fot. Joanna Fleks.

Duża plansza (ok. 1 x 1,5 m) w przedsionku wejściowym do sal wystawowych z Lux Aeterna.
 


Od lewej: Adam Fleks, Jerzy Kulczycki, Ewa Młodzianowska i Jolanta Herburtowska. Fot. Joanna Fleks


Jola Herburtowska ogląda zdjęcie Ani Hausner.



Od lewej: Jolanta Lassak-Szymerska, Bartłomej Szymerski, Jolanta Herburtowska (pierwszy plan), Marcin Kołakowski (z tyłu) i Ewa Młodzianowska. Fot. Adam Fleks


czwartek, 2 grudnia 2021

Archeologia fotografii. Zdjęcia Jacka Kozłowskiego i wtorkowe litowanie.

 Pojęcie "archeologii fotografii" nie jest może w pełni adekwatne do tego, co się zadziało na naszym ostatnim wtorkowym spotkaniu w ciemni, niemniej jednak wykonywanie odbitek na zabytkowych papierach vintage z negatywów naświetlonych 40 lat temu to swego rodzaju powrót do przeszłości.

Jacek Kozłowski przyniósł negatywy naświetlone na początku lat 80-tych; ja ze strony GTF dałem know-how dotyczący wykonywania odbitek litowych oraz nasze wyciągnięte z różnych zakamarków albo antykwariatów materiały, których ilość jest niestety skończona.

Dlatego korzystając z okazji proszę wszystkich czytających ten wpis o zabezpieczenie oraz przyniesienie do nas wszelkich starych papierów fotograficznych, które być może gdzieś się zachowały.

Zdjęcia Jacka przedstawiają znanego artystę Andrzeja Strumiłłę. Zostały wykonane aparatem małoobrazkowym na filmie Fotopan. Do wykonania odbitek litowych użyłem papieru AGFA MCP 310 RC na podłożu polietylenowym oraz polskiego Fotonbromu o gradacji twardej (niebieski pasek na nalepce-etykiecie) na cienkim kartonie.

Zdjęcia na Agfie mają większy kontrast i są utrzymane w przyjemnych dla okach brązach oraz łososiach/żółciach; Fotonbrom pracuje nieco inaczej - widoczna jest struktura papieru, efekt można przyrównać do popularnych onegdaj fotografii piktorialnych, gdzie bardziej liczyło się wywołane wrażenie, a mniej szczegółowość obrazu. W obydwu przypadkach użyłem wywoływacza ORWO 70 wg receptury Ilińskiego z 1976 r. ("Materiały fotograficzne czarno-białe").

Fotografie komórką przez Jacka Kozłowskiego oraz Andrzeja Pawłowskiego.


Odbitka 24x30 cm na papierze AGFA MCP 310 RC.

j.w.

Suszy się papier Fotonbrom 111 CK twardy, format 24x30 cm.

Gotowe pierwsze dwie odbitki - już po wysuszeniu.

Porównanie odbitek na Agfie oraz Fotonbromie - po prawej.

Nasz sprzęt ciemniowy i odbitki.

Satysfakcja ciemniowa.

j.w.