niedziela, 22 stycznia 2023

"12 Kobiet" Małgorzaty Margit Bilickiej przez Sławomira Fiebiga zdjęte.

 Poniżej można obejrzeć fotografie będące rodzajem reportażu artystyczno-impresyjnego z wernisażu wystawy "12 Kobiet" Małgorzaty "Margit" Bilickiej w dniu 20 stycznia 2023 w Galerii GTF na Al. Wojska Polskiego 8-10 w Gdańsku.

Samą wystawę byłbym skłonny określić jako wyjątkową i przełomową, jako że prócz wysokiego poziomu artystycznego fotogramów Małgorzaty i technicznego samych wydruków (drukarnia D2 u Dariusza Lisowskiego) porusza ona do tej pory niedoceniany (szczególnie przez władze) problem wyjątkowo podstępnej choroby o nazwie endometrioza, która dotyka dużą część kobiet, skazanych skutkiem owej na cierpienia, bezpłodność i często śmierć. O samej chorobie można coraz więcej przeczytać w rozmaitych publikatorach, pominę więc tę kwestię, skupiając się na wystawie oraz jej wernisażu. 

Ekspozycja składa się z dwóch części - różnych pod względem przygotowania samych fotografii oraz sposobu ekspozycji - zaś łącznikiem jest tutaj cierpienie związane z endometriozą. Część główna wystawy została pokazana w większej sali ekspozycyjnej; obejmuje ona kilkanaście dużych wydruków kolorowych fotografii w alegoryczny sposób nawiązujących do choroby oraz zaopatrzonych w porusząjące cytaty z wypowiedzi dotkniętych nią kobiet.

Cześć druga to pokazane w mniejszej sali Galerii GTF czarnobiałe fotomontaże o stosunkowo niewielkich rozmiarach, stanowiące intymny a zarazem abstrakcyjno-konstruktywistyczny zapis pobytu Autorki w szpitalu. Na pierwszy rzut oka odnosi się wrażenie, że obcujemy z pastiszem przedwojennych fotomontaży Man Raya lub Lissitzky'ego, po bliższym zapoznaniu się z obrazami oraz uzmysłowieniu sobie kontekstu narracji autorskiej dochodzimy do wniosku, iż w tym wypadku przesłanie Margit zawiera więcej treści i jest głębsze pod względem siły wyrazu, niż konstruktywistyczne zabawy formą sprzed ponad stu lat.

Poniższy reportaż z wernisażu powstał dzięki Sławomirowi Fiebigowi, który użył do jego wygenerowania nietypowego aparatu cyfrowego Sigma z trójwarstwowa matrycą. Postprodukcja pozwoliła na uzyskanie wyjątkowych efektów plastycznych.

Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej wyjątkowej wystawy - rzecz jasna szczególnie samej Autorce, ale również tym Koleżankom i Kolegom, którzy zechcieli poświęcić swój czas na przygotowanie sali do ekspozycji, jej powieszenie oraz wszystkim Gościom za obecność na wernisażu. Liczę na to, że nasza ekspozycja galeryjna wystawy "12 Kobiet" to dopiero początek historii cyklu fotograficznego, który moim zdaniem powinien trwale zaistnieć w historii polskiej fotografii - nie tylko z racji jakości, ale szczególnie zawartego przesłania. 

Tekst Adam Fleks (GTF, ZPAF). Fotografie Sławomir Fiebig (GTF, ZPAF).