Prawie wszyscy uczestnicy pleneru. fot. Zbigniew Zagórski |
Tradycyjnie część użytkowników potraktowała temat typowo spacerowo i rekreacyjnie, część natomiast znikała pomiędzy częściowo opuszczonymi budynkami, łowiąc swoje ulubione kadry.
Przeszliśmy szlakiem od placu Solidarności w stronę kei stoczniowej, pomiędzy budynkami byłych hal wydziału silnikowego Stoczni Gdańskiej do przystani jachtowej Stocznia Cesarska na terenie nieistniejącego już wydziału K2 a potem w stronę ul. Jana z Kolna i przystanku SKM Gdańsk Stocznia.