Tytuł wystawy to “Dyskretna ulotność krajobrazu”, co ma oznaczać, że zarejestrowane obrazy pojawiły się niespodziewanie w rożnych miejscach i były nie do powtórzenia w innym czasie.
Autor kilkukrotnie powracał do tych samych miejsc, gdzie jednak wcześniej uwieczniony fragment krajobrazu był już inny.
Prócz samych fotogramów wystąpiła Alina Czechowicz, czytając nam kilka wierszy różnych poetów, którzy na swój sposób zinterepretowali fotografię. Zaś zdjęcia ze spotkania są dziełem Jacka Sadłowskiego.