Poprzednia sesja w dniu 22.07 była całkiem udana, biorąc pod uwagę materiał na jakim pracowaliśmy. Negatywy ORWO NP7 przeterminowane o ok. 35-40 lat wywołane w złożonym samodzielnie Kodaku D-23 ze składników podarowanych nam przez m.in. Sławka Fiebiga oraz Mirka Węsiorę. Papiery głównie Fotonbromu z lat 70 i 80-tych XX wieku, często bez kopert zewnętrznych; za każdym razem jest to niespodzianka.
I wreszcie wywoływacz litowy ORWO 70 wg receptury z podręcznika Ilińskiego z 1976 r. Dzięki temu ostatniemu jesteśmy w stanie wykorzystać przeterminowane materiały analogowe, które w przeciwnym razie trafiłyby na śmietnik. Lecz to, co najważniejsze, to niepowtarzalność uzyskanych w ten sposób fotogramów, jako że nawet przy aptekarskim zachowaniu wszystkich parametrów każda odbitka jest inna.
Tym razem naświetlaliśmy papiery Fotonbromu oraz kilka arkuszy AGFY MCP 310 RC - materiału z lat 80-tych, zakupionego przez Adama Fleksa w antykwariacie fotograficznym w Grazu. Niestety, tych ilość materiałów jest skończona, produkcję zakończono kilkadziesiąt lat temu. Nowe materiały są dostępne za dość spore pieniądze, ale w końcu nas to czeka. Na razie jednak pracujemy na sprzęcie i materiale archiwalnym.
Dawid został wprowadzony w początki fotografii litowej; samodzielnie wywołał odbitkę, ciąg dalszy nastąpi. We czwartek zamierzamy porobić stykówki z wielkoformatowych błon rtg formatu 24 x 30 cm. Zdjęcia Dawid wykonał aparatem Minolta XG 1 z obiektywem Rokkor 2,8/28 mm. Film ORWO NP7 wywołany w D-23.
|
Od lewej: suszą się AGFA MCP 312 RC, Fotobrom normalny, AGFA jak nr 1. Format 24 x 30 cm.
|
|
Od lewej: dwukrotnie AGFA MCP 312 RC, Fotonbrom po prawej. Motyw ten sam.
|
|
Ostatnia odbitka, bo papier się skończył. AGFA 24 x 30 cm.
|
AGFA MCP 312 RC, format 24 x 30 cm.
|
Wieszanie odbitki do suszenia. Fot. Dawid Bazyluk.
|
|
Odbitka 24 x 30 na papierze AGFA 24 x 30 cm. Fot. Dawid Bazyluk.
|
|
Płukanie i wieszanie odbitek do suszenia. Fot. Dawid Bazyluk.
|
|
Odbitka na papierze AGFA 24 x 30 cm. Fot. Dawid Bazyluk.
|