sobota, 8 czerwca 2024

Kazimiera Prabucka i wernisaż jej wystawy o NATURZE w Trytonie 7.06.2024.

7 czerwca 2024 o 18.00 miał miejsce wernisaż wystawy Kazimiery Prabuckiej w gościnnym dla nas pasażu w Trytonie. Przybyli goście mogli obejrzeć kilkadziesiąt pięknych ale i zmuszających do refleksji  fotogramów przedstawiających interakcje pomiędzy naturą a człowiekiem oraz jego wytworami. 

Potem długo dyskutowaliśmy o fotografii, a także planowaliśmy kolejne działania i wydarzenia artystyczne. Poczęstunek obejmował sporo  produktów lokalnych, bliskich samej naturze. AF

Autorka o wystawie:
NATURA od zawsze budzi mój podziw. Jej piękno, bogactwo form, złożoność, różnorodność, wielowymiarowość, wyjątkowość oraz niesamowita współzależność i niepowtarzalność.
Dla mnie zawsze oznaczała cudowny, żywy, jednolity organizm, nierozerwalnie łączący materię nieożywiona i ożywioną z wszelkimi nieodzownymi organizmami żywymi.
Twór to doskonały, który kształtował się przez miliardy lat, tworząc klimat i warunki dla wielorakich form życia – w tym człowieka.
Jako ludzkość stanęliśmy obecnie w punkcie, w którym czas najwyższy by uświadomić sobie, że przekroczyliśmy próg możliwości natury i ingerując w nią bez opamiętania, możemy doprowadzić do całkowitego unicestwienia życia na Ziemi.
To ostatni moment, by poddać refleksji nasze obecne style życia a następnie podjąć decyzje i działania by naszą planetę i przyszłe pokolenia uchronić przed klęską i cierpieniem spowodowanymi katastrofalnymi i nieodwracalnymi już skutkami zmiany klimatu.
Tak zapamiętale malując wcześniej a obecnie fotografując, zaczęłam się zastanawiać co /oprócz proekologicznego stylu życia, który od kilku dziesiątek lat już stosuję/ mogę jeszcze dla klimatu i natury zrobić. Pośród technik stosowanych w fotografii odpowiednią /dla podjęcia tego tematu/ okazała się moja ulubiona technika podwójnej i wielokrotnej ekspozycji.
Chciałabym aby ta wystawa /chociaż trochę/ wzmogła siłę doceniania znaczenia nierozerwalności jakości naszego bytu ze stanem naszej planety i jej klimatu.