Nasz mistrz aktów i nie tylko, zajmuje się również techniką gumową. Opanował ją samodzielnie i rozwija od początku dekady, dochodząc do coraz bardziej wysublimowanych obrazów, przywodzących na myśl okres piktorializmu, który dzięki niemu odżywa obecnie w nowej odsłonie i interpretacji.
Publiczność dopisała, mamy nadzieję na kolejne spotkania tego typu.